Lubię piec i gotować. Uwielbiam robić torty - ale takie tradycyjne. Tym razem jednak pokusiłam się o taki na styl angielski. Jest to moja pierwsza próba w życiu, więc nie wygląda on jakoś bardzo szałowo. Nie miałam profesjonalnych lukrów, sama je zrobiłam i zabarwiłam kurkumą, kakao i sokiem z buraczków. Wierzch obłożyłam masą z pianek Marshmallows.
Tort był zrobiony dla pewnego trzydziestolatka, który wczoraj właśnie te urodziny hucznie obchodził :)
Obserwatorzy
niedziela, 29 maja 2011
czwartek, 26 maja 2011
wtorek, 24 maja 2011
4 aniołki już powstały :)
albo 5... ;)
W tym William i Kate ;) Tylko Wiliam chyba za gruby troszkę i skrzydełko mi się wygięło, ale nic tam:)
Następna para królewska będzie lepsza ;)
W tym William i Kate ;) Tylko Wiliam chyba za gruby troszkę i skrzydełko mi się wygięło, ale nic tam:)
Następna para królewska będzie lepsza ;)
sobota, 21 maja 2011
Znów Anioły...
Pierwszy Anioł - nauczycielka, zrobiona na zamówienie dla żony mojego kolegi, która uczy polskiego.
Pozostałe dwa - na kramik do sprzedaży :)
Pozostałe dwa - na kramik do sprzedaży :)
wtorek, 17 maja 2011
W odcieniach lawendy :)
Pewna bardzo utalentowana dama, Karolinka, która robi torty artystyczne (cudeńka, prawdziwe dzieła sztuki), chciała aniołka stróża tortownicy w lawendowych barwach. Tak powstała anielica - kucharka, z tortownicą i upieczonym w niej biszkoptem. Ponieważ Karolinka ma ciemne długie włosy i mnóstwo warkoczyków, anioł również takie posiada (tylko warkocze są grubsze, nie dałabym rady zrobić takich ultra cienkich).
poniedziałek, 16 maja 2011
Aniołki
No i są kolejne trzy :)
Ten, a raczej ta w sukience w kropki powstała dlatego, że zainspirował mnie kolor i fason sukienki, którą ubrany był wieszak na biżuterię. Zauważyłam go w sklepie i tak mi się spodobał, że miałam już koncepcję wykonania kolejnej anielicy.
Jest jeszcze anieliczka w tunice i legginsach (bo ja uwielbiam je nosić) oraz kolejna ze słuchawkami na uszach (powstała bez żadnego wcześniejszego pomysłu, ot, tak).
Ten, a raczej ta w sukience w kropki powstała dlatego, że zainspirował mnie kolor i fason sukienki, którą ubrany był wieszak na biżuterię. Zauważyłam go w sklepie i tak mi się spodobał, że miałam już koncepcję wykonania kolejnej anielicy.
Jest jeszcze anieliczka w tunice i legginsach (bo ja uwielbiam je nosić) oraz kolejna ze słuchawkami na uszach (powstała bez żadnego wcześniejszego pomysłu, ot, tak).
niedziela, 15 maja 2011
Aniołki
Oto kolejne:)
Jeden jest w koszulce nocnej, drugi w sukience, dla której inspiracją była reklama farb Dekoral - tam jest taka laska w falbaniastej kiecce w kolorze brudnego różu. A trzeci jest chłopiec.
Jeden jest w koszulce nocnej, drugi w sukience, dla której inspiracją była reklama farb Dekoral - tam jest taka laska w falbaniastej kiecce w kolorze brudnego różu. A trzeci jest chłopiec.
Jabłoń
Coś innego :P Moja kuzynka zbiera drzewa. Zadzwoniła przedwczoraj i zapytała czy bym nie spróbowała zrobić jej takiego z masy solnej. Tak wyszło:
sobota, 14 maja 2011
Nowe Aniołki :)
Mama poprosiła mnie o zrobienie anioła dla jej koleżanki z pracy, tak w ramach wdzięczności. Drugi aniołek został wykonany na 30 urodziny pewnego klawiszowca, będzie czuwał nad jego karierą muzyczną :) A trzeci jest na Europejski Dzień Sąsiada.
środa, 11 maja 2011
Aniołek idzie do chrztu :)
Moja znajoma zachwyciła się moimi aniołkami oglądając je w galerii na moim profilu Fejsbukowym ;) Bardzo mi to pochlebia, bo nie uważam się za utalentowaną, jestem tylko cierpliwa.
Zamówiła Aniołka na chrzest swojej bratanicy, dla której będzie matką chrzestną. Dziewczynka ma na imię Łucja i będzie miała do chrztu bukiecik z fioletowych frezji.
Z pełną głową tych informacji przystąpiłam do lepienia
A tak wygląda efekt końcowy:
Zamówiła Aniołka na chrzest swojej bratanicy, dla której będzie matką chrzestną. Dziewczynka ma na imię Łucja i będzie miała do chrztu bukiecik z fioletowych frezji.
Z pełną głową tych informacji przystąpiłam do lepienia
A tak wygląda efekt końcowy:
wtorek, 10 maja 2011
Nowe aniołki
Hej :)
Jestem na etapie tworzenia dużej ilości aniołków. Muszę się spieszyć, ponieważ w dniu 28.05 w szkole na moim osiedlu organizowany jest Dzień Sąsiada i będę tam wystawiać swoje prace. Może coś się sprzeda??? I zarobię jakieś pierwsze pieniążki? :P
A oto kilka nowych :
Wpadłam na genialny pomysł wykorzystania foremek do ciastek. I wycięłam serduszka, gwiazdki, księżyc :) Tyle lat leżały a ja nigdy nie użyłam ich do zrobienia ciasteczek ;)
No i jeszcze zrobiłam anieliczkę w ciąży :)))
Na różowo - więc chyba będzie miała córeczkę :)
Jestem na etapie tworzenia dużej ilości aniołków. Muszę się spieszyć, ponieważ w dniu 28.05 w szkole na moim osiedlu organizowany jest Dzień Sąsiada i będę tam wystawiać swoje prace. Może coś się sprzeda??? I zarobię jakieś pierwsze pieniążki? :P
A oto kilka nowych :
Wpadłam na genialny pomysł wykorzystania foremek do ciastek. I wycięłam serduszka, gwiazdki, księżyc :) Tyle lat leżały a ja nigdy nie użyłam ich do zrobienia ciasteczek ;)
No i jeszcze zrobiłam anieliczkę w ciąży :)))
Na różowo - więc chyba będzie miała córeczkę :)
niedziela, 1 maja 2011
Bob budowniczy
Chłopak mojej siostry studiuje budownictwo. Dlatego poprosiła mnie o zrobienie dla niego Boba Budowniczego :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)